Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał zarządzenie, w którym zakazał urzędnikom wieszania krzyży w budynkach warszawskich urzędów oraz umieszczania ich na swoich biurkach, jeśli są one dostępne dla osób z zewnątrz. Jednocześnie zarządził, że wydarzenia organizowane przez warszawski urząd nie mogą zawierać elementów o charakterze religijnym.
Wprowadzony przez Prezydenta Warszawy zakaz jest radykalnie sprzeczny z Konstytucją, która w art. 53 zapewnia każdemu „wolność sumienia i religii” oraz wolność do „uzewnętrzniania publicznie swojej religii”, a w art. 25. obliguje władze Państwowe do zapewnienia swobody publicznego wyrażania przekonań religijnych.
Usprawiedliwianie zakazu umieszczania krzyży na biurkach i ścianach urzędów troską o uczucia niewierzących petentów jest kpiną, jeśli weźmie się pod uwagę, że Urząd Miasta pod kierownictwem prezydenta Trzaskowskiego zamieszczał w znacznie bardziej eksponowanych miejscach aborcyjne błyskawice i tęczowe flagi, a sam Prezydent co chwile podejmuje różne decyzje ideologiczne, w których zupełnie nie liczy się z uczuciami osób wierzących oraz osób o konserwatywnych i prawicowych poglądach.
Prosimy o podpisanie naszego apelu do Prezydenta Trzaskowskiego o wycofanie się z tego skandalicznego zarządzenia. Pokażmy, że nie zgadzamy się na atak na naszą wiarę i nasze prawa.
W przeszłości już bywali tacy, którzy chcieli walczyć z krzyżem. Dzięki silnemu sprzeciwowi społecznemu tej walki nie wygrali. Wierzymy, że tak będzie i tym razem.
Osiągnijmy 20000 !
Szanowny Panie Prezydencie,
apelujemy o wycofanie podpisanego przez Pana Zarządzenia w sprawie wprowadzenia "Standardów > traktowania w Urzędzie m.st. Warszawy".
Sformułowany w nich zakaz umieszczania krzyży na ścianach oraz biurkach warszawskich urzędów łamie wolność sumienia i wyznania gwarantowaną przez art. 53 Konstytucji. W artykule tym jasno zapisane jest, że każdemu obywatelowi gwarantuje się prawo do publicznego uzewnętrzniania swojej religii.
Konstytucja nie mówi nic o świeckości Państwa, ale o bezstronności w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych (art. 25). Władze Państwowe zobowiązane są zapewniać swobodę wyrażania poglądów religijnych w życiu publicznym. Nie mają prawa narzucać swoich przekonań obywatelom.
Sąd Najwyższy już kilkukrotnie potwierdzał, że obecność krzyży w przestrzeni publicznej nie może być traktowana jako dyskryminacja osób niewierzących i jako forma narzucania im wiary czy przekonań. W wyroku z dnia 20 września 2013 roku (sygn. akt II CSK 1/13) Sąd Najwyższy orzekł, że „osoba, która deklaruje się jako niewierząca, nie może oczekiwać, że nie będzie miała kontaktu z osobami wierzącymi, ich praktykami i symbolami religijnymi, bo w życiu społecznym byłoby to równoznaczne z ograniczeniem swobody sumienia osób wierzących”. Z kolei 15 lipca 2010 (sygn. akt III SW 124/10) Sąd Najwyższy wypowiedział się na temat obecności krzyży w lokalach wyborczych, stwierdzając wprost, że „pozostawienie krzyża w lokalu wyborczym, na który pomieszczenie udostępniła szkoła podstawowa, nie może być odczytane jako dyskryminacja innych wyznań”. Wreszcie, Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 6 września 1990 r. (sygn. akt I PRN 38/90) orzekł, że symbolika krzyża jest „powszechnie zrozumiała, pozytywna dla kultury nie tylko chrześcijańskiej, lecz wręcz ogólnoludzkiej”, w związku z czym pracownik, który odmawia wykonania polecenia pracodawcy w postaci nakazu zdjęcia krzyża wiszącego w zakładzie pracy, nie narusza żadnego obowiązku pracowniczego.
Konstytucyjnej zasady bezstronności w sprawach przekonań religijnych nie łamie urzędnik umieszczając na swoim biurku krzyż, lecz Pan - zakazując umieszczania krzyży. Działania laicyzacyjne są wprost sprzeczne z zasadą bezstronności, ponieważ stanowią nie tylko aktywne wsparcie określonej ideologii, ale wręcz jej afirmowanie.
Inne zapisy Pana zarządzenia także naruszają art. 25 Konstytucji. W dokumencie obliguje Pan m.in. urzędników do tego, aby wobec osób z zaburzeniami tożsamości płciowej używali preferowanych przez nich zaimków i pytali o te zaimki przed rozpoczęciem rozmowy. Tym samym narzuca Pan urzędnikom swój światopogląd.
Zwracamy ponadto uwagę na to, że zakaz wieszania krzyży oraz umieszczania ich na swoich biurkach nie tylko narusza konstytucyjne prawa i wolności ale jest też sprzeczny z założeniami Pana własnego zarządzenia. We wstępie możemy przeczytać, że „standardy równego traktowania opierają się na zasadzie włączania, czyli takiego planowania polityk, programów i usług, które pozwala na wspólny udział różnych mieszkańców/nek, z uwzględnieniem ich różnorodnych potrzeb, możliwości i aspiracji”. Wykluczenie symboli religijnych ważnych dla milionów Polaków z przestrzeni publicznej, w tym nawet z osobistych biurek, nie jest włączaniem obywateli, lecz ich wykluczaniem i dyskryminacją.Usprawiedliwiając zakaz umieszczania krzyży na biurkach i ścianach urzędów troską o uczucia niewierzących petentów kpi Pan sobie z wierzących warszawiaków i urzędników. Kierowany przez Pana Urząd Miasta zamieszczał w znacznie bardziej eksponowanych miejscach aborcyjne błyskawice i tęczowe flagi, a Pan regularnie podejmuje różne decyzje o podłożu ideologicznym, w których zupełnie nie liczy się z uczuciami osób wierzących oraz osób o konserwatywnych i prawicowych poglądach.
Mamy nadzieję, że mimo swoich przekonań jest Pan zdolny do choć minimalnego szacunku dla osób o odmiennych poglądach od Pana oraz do prawa zapisanego w Konstytucji.