Dziękujemy za podpisanie petycji.

Zależy nam, aby dotrzeć z nią do jak największej grupy odbiorców,
dlatego bardzo prosimy o jej udostępnienie.

Dziękujemy za podpisanie petycji.

Zależy nam, aby dotrzeć z nią do jak największej grupy odbiorców,
dlatego bardzo prosimy o jej udostępnienie.






Będziemy też ogromnie wdzięczni za wsparcie finansowe, które pozwoliłoby nam jeszcze skuteczniej działać na rzecz tej kampanii i kolejnych.


Wesprzyj nas!

Będziemy też ogromnie wdzięczni za wsparcie finansowe, które pozwoliłoby nam jeszcze skuteczniej działać na rzecz tej kampanii i kolejnych.
Wesprzyj nas!

Wspieramy fundację Profeto i inne organizacje chrześcijańskie wobec nagonki medialnej i blokady przynależnych dotacji
Ministerstwo Sprawiedliwości zablokowało wypłatę przynależnych dotacji organizacjom chrześcijańskim, a media rozpoczęły nagonkę wobec nich. Protestujemy


Ministerstwo Sprawiedliwości pod koniec 2023 roku bezprawnie wstrzymało przyznane przez poprzedni rząd dotacje z Funduszu Sprawiedliwości organizacjom chrześcijańskim i prawicowym tworząc otoczkę jakoby dochodziło do nieprawidłowości i wyłudzeń. Temat następnie podjęły wspierające rząd media, które urządziły nagonkę na te organizacje. Najbardziej przykry los spotkał Fundację Profeto zarządzaną przez ks. Michała Olszewskiego, która z pieniędzy z funduszu buduje ośrodek wsparcia dla ofiar przemocy. Media wykreowały kompletnie zakłamany obraz księdza-oszołoma tworzącego dzięki tym środkom nowe kościelne imperium medialne. Portal Oko-Press posunął się nawet do nękania Mamy ks. Michała.
Protestujemy przeciwko działaniom Ministerstwa i nagonce medialnej. Zablokowanie organizacjom należnych środków z dnia na dzień pozbawiło kilka tysięcy osób pomocy: psychologicznej, medycznej, prawnej, czy finansowej oraz spowodowało ogromne problemy z realizacją wielu wartościowych projektów zaplanowanych w dłuższym horyzoncie czasu. Jednocześnie oparte na kłamstwach ataki medialne są przemocą – niszczą publiczny wizerunek poszczególnych organizacji oraz ich działaczy i przyczyniają się do cierpienia wszystkich osób z nimi związanych.

 

Zablokowanie dotacji

27 grudnia ub. roku rząd zablokował dotacje dla wszystkich podmiotów, które realizowały zadania Funduszu Sprawiedliwości na podstawie umów. Były to środki dla 112 podmiotów, na łączną kwotę blisko 80 milionów złotych. Wiceminister sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, odpowiedzialna za Fundusz Sprawiedliwości, tłumaczyła, że wydała decyzję o zablokowaniu tych środków ze względu na stwierdzone nieprawidłowości, na podstawie artykułu 177 ustawy o finansach publicznych. Nie mogła tego jednak zrobić, ponieważ ani 27 grudnia, ani nawet do dzisiaj, żadne konkretne nieprawidłowości nie zostały stwierdzone – są one dopiero poszukiwane, niczym „podstawa prawna” do innych działań firmowanych przez Ministerstwo. Prowadzony w Ministerstwie audyt rozpoczął się dopiero 8 stycznia 2024 r. i nie znane są jeszcze jego rezultaty. Pod koniec stycznia ministerstwo zdecydowało się wypłacić części podmiotów zaległe transze dotacji, ale dla części podmiotów nadal blokuje wypłaty.
Zablokowanie funduszy odbyło się w otoczce, która miała uderzyć w poprzedników - rząd PiS i stworzyć wrażenie jakoby podmioty korzystające z dofinansowań dokonywały wyłudzeń. W takim duchu wypowiadali się przedstawiciele rządzącej koalicji, temu służyła zapowiedź powołania zespołu prokuratorów, którzy zajmą się funduszem.

 

Medialne ataki

Temat szybko podchwyciły wspierające rząd media, które rozpoczęły nagonkę na podmioty, które korzystały z dofinansowań z Funduszu. Najbardziej brutalne ataki dotknęły Fundację Profeto - prowadzoną przez zakon sercanów organizację działającą na rzecz nowej ewangelizacji, która z pieniędzy otrzymanych z Funduszu Sprawiedliwości buduje w Warszawie ośrodek wsparcia dla osób dotkniętych przemocą i przestępstwami: Archipelag - Wyspy Wolne od Przemoc.
18 stycznia w „Fakty” TVN najpierw wyszydziły prezesa fundacji Profeto ks. Michała Olszewskiego, kpiąco opowiadając o wypędzaniu przez niego salcesonem złego ducha (na podstawie nieszczęśliwej wypowiedzi sprzed kilkunastu lat), a następnie oskarżyły prowadzoną przez niego fundację, że „za miliony, które otrzymała z funduszu sprawiedliwości buduje coś, co nie wygląda na centrum pomocy ofiarom przestępstw, lecz na nową telewizję”. Autorka materiału skomentowała: „można założyć, że były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro mógł wspierać budowanie nowej partyjnej tuby alternatywnej dla toruńskiego imperium ojca Rydzyka”.
W największych mediach pojawiło się szereg podobnych artykułów, które łączyły dwa elementy: wyszydzanie ks. Michała oraz oskarżanie o tworzenie nowego imperium medialnego.
„Wygnać demona salcesonem? Za niemal 100 mln zł wszystko jest możliwe. Na to szły środki z Funduszu Sprawiedliwości” ; „Były egzorcysta za miliony od państwa buduje wielki ośrodek. "Tu powstanie drugie Rydzykowo" – tak brzmiały tytuły artykułów na Onecie
Ksiądz egzorcysta od salcesonu za pieniądze od Ziobry buduje ośrodek w Wilanowie. "Powstanie drugie Rydzykowo" – pisała Wyborcza.
„Ksiądz Olszewski chce być drugim rydzykiem. Fundusz Ziobry przyznał mu 100 mln zł” – wp.pl.
Zarzuty były wyjątkowo krzywdzące. Media uczepiły się nieszczęśliwej wypowiedzi ks. Michała sprzed kilkunastu lat o egzorcyzmie, robiąc z niego katolickiego oszołoma. Wypowiedź księdza bez nakreślenia kontekstu faktycznie może wydawać się dziwna dla odbiorców, ale nie ma żadnego znaczenia dla meritum sprawy. Jej przywoływanie służy jedynie negatywnemu nastawieniu odbiorców do fundacji. Media całkowicie ignorowały przy tym cały rzeczywisty dorobek księdza Michała, który jest cenionym rekolekcjonistą, autorem książek, dyrektorem Radia ewangelizacyjnego i Rzecznikiem prasowym Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Nowej Ewangelizacji.
Kluczowymi „zarzutami” były też wysoka kwota dofinansowania oraz to, że w budowanym ośrodku mają znaleźć się studia nagraniowe i sala widowiskowa. Media nie próbowały nawet podjąć się uczciwego przedstawienia czym miał być Archipelag, dlaczego konieczne były aż tak duże kwoty dofinansowania i jaką rolę w projekcie pełnią studia nagraniowe i sala.
Jaka jest prawda o Archipelagu? Archipelag ma wspierać osoby i rodziny, dzieci i młodzież, które doznały krzywdy w wyniku różnych przestępstw. Osoby przebywające w Centrum mają zostać otoczone kompleksową opieką, zarówno pod kątem zabezpieczenia podstawowych potrzeb życiowych takich jak nocleg, wyżywienie, ubranie, jak i bardziej specjalistycznego wsparcia, jak pomoc psychologów, psychiatrów, pedagogów, prawników, doradców. W Archipelagu znaleźć się ma kilkanaście pomieszczeń do terapii indywidualnej z różnego rodzaju specjalistami, 5 dużych pomieszczeń do terapii grupowej, do których przynależeć będą ogrody terapeutyczne. Fundacja planuje wdrażać wiele innowacyjnych form terapii, jak: muzykoterapia, teatroterapia, arteterapia czy hortiterapia. „Wbrew insynuacjom medialnym nie zamierzamy pod osłoną takich nazw prowadzić działalności medialnej. Faktem jest natomiast, że jako wydawca mediów katolickich mamy kontakt z artystami, których zaprosiliśmy do współpracy w Centrum. W Centrum znajdować się będą zarówno mała salka teatralna, jak i duża sala widowiskowa. Na ich scenach młodzi ludzie będą mogli prezentować swoje umiejętności, jak również obserwować, jak robią to profesjonaliści, którzy będą prowadzić warsztaty. Bo przecież fakt bycia pokrzywdzonym przestępstwem nie może odbierać możliwości pełnego udziału w życiu społecznym czy przepracowania doświadczonych traum i krzywd, również za pośrednictwem nowoczesnych form terapii.” – tłumaczy fundacja Profeto.
Media nie podważały pomysłu Fundacji na pomaganie skrzywdzonym, one w ogóle go nie przedstawiały, tylko zarzuciły coś, czego fundacja nie robi.
Niesprawiedliwe były też oskarżenia o ukryte związki z politykami- ks. Michał Olszewski i media, którymi kieruje unika działalności politycznej i publicystycznej, zajmuje się tematyką czysto ewangelizacyjną.
W atakach na Fundację Profeto portal Oko Press posunął się do szczególnej nikczemności, którą był telefon do Mamy księdza Michała i próby wyłudzenia od niej informacji, które portal mógłby wykorzystać przeciwko jej synowi i jego działalności.

 

Zszargany wizerunek i ogromne problemy organizacyjne. Apel o pomoc

Ataki mediów o milionowych zasięgach całkowicie zszargały wizerunek fundacji i ks. Michała Olszewskiego. Wstrzymanie dotacji stanowi zaś zagrożenie dla budowy Archipelagu i postawiło Fundację przed ogromnym problemem organizacyjnym. Ministerstwo Sprawiedliwości zupełnie nie liczy się z tym, że Fundacja Profeto podjęła się wielu zobowiązań finansowych – musi zapłacić choćby osobom pracującym na budowie, czy dostawcom materiałów.
Nagonka na fundację Profeto była zdecydowanie najgłośniejsza, ale z podobnymi problemami musi się obecnie borykać wiele innych organizacji, którym bezprawnie wstrzymano finansowanie z funduszu sprawiedliwości m.in. Fundacja RTCK – Rób To Co Kochasz, Fundacja Mocni w Duchu, fundacja św. Benedykta, Fundacja Lux Veritatis czy Stowarzyszenie Fidei Defensor. Cechą wspólną tych organizacji jest to, że w przeważającej większości mają profil chrześcijański i prawicowy.
Biorąc pod uwagę, że niedawno po mediach krążyła lista prawicowych i chrześcijańskich organizacji o współpracę finansową z którymi Ministerstwo Kultury dopytywało podległe instytucje (na liście był m.in. Caritas i Ruch Światło-Życie) rodzi to uzasadnione podejrzenie, że odcięcie wszystkich podmiotów chrześcijańskich i konserwatywnych od publicznych środków jest jednym z celów rządu. Ale nawet mając taki cel rząd powinien respektować zawarte umowy – nie wywiązywanie się z nich jest łamaniem prawa.
Szokujące w tej sprawie jest też to, że nikt z Ministerstwa nie kontaktował się z podmiotami, którym zawieszono dotacje, a o tym fakcie dowiadywały się z mediów. Organizacje nie wiedzą na czym stoją ani kiedy mogą się spodziewać decyzji odnośnie ewentualnego odblokowania środków.
Nikt z Ministerstwa nie skontaktował się z Fundacją, aby wyjaśnić powody. Umowa nie przewiduje wstrzymania wypłaty środków, a do tej pory nie zostało nam przekazane żadne pismo w tej sprawie z resortu sprawiedliwości. Ministerstwo ograniczyło się do wysłania komunikatu za pośrednictwem strony internetowej i portali społecznościowych w dniu 8 stycznia 2024 r. o wstrzymaniu wypłat dotacji oraz prowadzonym audycie. Ministerstwo nie podało żadnej podstawy prawnej takiego działania, ani nawet nie wskazało prawdopodobnej daty wypłaty środków. Po decyzji ministerstwa pojawiło się wiele artykułów w prasie szkalujących dobre imię fundacji Profeto i jej prezesa księdza Michała Olszewskiego SCJ.” – pisała na swojej stronie Fundacja Profeto.
Ks. Michał Olszewski w ostatnich dniach w dramatycznym apelu zwrócił się do Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara o pomoc: "Chcę prosić z całego serca ministra sprawiedliwości, pana profesora Adama Bodnara: Panie Profesorze, Panie Ministrze, (…) chcę się odwołać do Pana wartości i błagać Pana o pomoc, byśmy przerwali to szaleństwo, byśmy mogli usiąść do stołu, byśmy mogli jak ludzie w cywilizowany sposób rozmawiać. Wierzę, że wie Pan, o czym mówię, i że będziemy Panu mogli udowodnić, że nie mamy nic wspólnego z polityką, tylko po prostu chcemy pomagać na wartościach ludzkich, ogólnoludzkich. Nie określając ani nie definiując nikogo, ani nie traktując tej pomocy wybiórczo. Błagam, Panie Ministrze, Panie Profesorze, liczę na ten dialog."
My też apelujemy do Ministra, aby przestrzegał prawa i respektował umowy oraz do mediów aby wykazały choć minimum rzetelności opisując beneficjentów Funduszu Sprawiedliwości i przeprosiły za szkalowanie fundacji Profeto. Walka polityczna nie usprawiedliwia niszczenia szlachetnych inicjatyw oraz przemocy wobec jej działaczy. Jednocześnie chcemy skierować nasze słowa wsparcia do zaatakowanych organizacji.

4045 podpisało.
Osiągnijmy 10000 !
Administratorem danych osobowych jest Fundacja Grupa Proelio z siedzibą w Warszawie, przy ul. Aleja Komisji Edukacji Narodowej 36 / 112B, 02-797 Warszawa. Dane będą wykorzystywane na potrzeby petycji, w celu informowania o kolejnych działaniach oraz w celach statystycznych. Podanie danych jest dobrowolne. Swoje dane możesz w każdej chwili poprawiać lub zażądać ich usunięcia.
Ks. Michał Olszewski, prezes fundacji Profeto
Sz. P. Adam Bodnar, Minister Sprawiedliwości
Sz. P. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, Wiceminister Sprawiedliwości
Redakcje TVN, Onet.pl, „Gazety Wyborczej”, Wp.pl, Oko Press

Ks. Michał Olszewski, prezes fundacji Profeto

Wyrażamy naszą solidarność wobec ataku, którego doświadczyła fundacja Profeto. Głęboko współczujemy z powodu wszystkich kłamstw, manipulacji i szyderstw dotyczących Państwa działalności, które pojawiły się ostatnio w mediach.

Archipelag - Wyspy Wolne od Przemoc jest piękną inicjatywą. Warto o nią walczyć. Prosimy się nie zniechęcać i nie poddawać wobec tych ataków. Życzymy Państwu wielu sił i zapewniamy o naszym wsparciu.

 

Sz. P. Adam Bodnar, Minister Sprawiedliwości

Sz. P. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, Wiceminister Sprawiedliwości

Apelujemy o respektowanie umów zawartych przez poprzedników i odblokowanie środków z Funduszu Sprawiedliwości, które zamrozili Państwo pod koniec ubiegłego roku.

Nie wskazali Państwo na żadne konkretne nieprawidłowości, które mogłyby być podstawą decyzji o zablokowaniu środków. Ani fakt, że dotacje przyznał poprzedni rząd, ani profil ideowy beneficjentów, ani wątpliwości odnośnie projektów realizowanych w poprzednich latach, nie są przesłanką upoważniającą do nie przestrzegania zapisów umów. Umowy, które zawarł Fundusz przewidywały wypłatę środków w styczniu pod konkretnymi warunkami, które zostały spełnione. Wstrzymanie dotacji stanowi naruszenie prawa.

Zwracamy uwagę na to, że zablokowanie należnych środków uderza nie tylko w podmioty mające podpisane umowy z funduszem, ale także w ich pracowników oraz osoby i firmy, którym one zleciły wykonanie różnych zadań – podmioty zostały pozbawione środków, aby zapłacić im za wykonywane i zaplanowane prace.

Zablokowanie dotacji przede wszystkim jednak obraca się przeciwko ofiarom przemocy i przestępstw, które z dnia na dzień zostało pozbawione pomocy: psychologicznej, medycznej, prawnej, czy finansowej. W przypadku długoterminowych projektów takich jak Archipelag - Wyspy Wolne od Przemocy realizowany przez fundację Profeto, wstrzymanie dotacji pod znakiem zapytania postawiło możliwość skorzystania z takiej pomocy w przyszłości. 

Szokujące są dla nas informacje opublikowane przez fundację Profeto, że nikt z Ministerstwa nie skontaktował się z Fundacją, aby poinformować o decyzji, wyjaśnić jej powody i wskazać prawdopodobną datę wypłatę środków. Ks. Michał Olszewski, prezes Fundacji Profeto wystosował apel do Pana Ministra prosząc Pana o podjęcie dialogu i pomoc. Dołączamy do tego apelu.

 

Redakcje TVN, Onet.pl, „Gazety Wyborczej”, Wp.pl, Oko Press

Wzywamy do przeproszenia ks. Michała Olszewskiego oraz wszystkich osób związanych z Fundacją Profeto za szkalujące ich artykuły oraz prosimy o uczciwe przedstawienie projektu Archipelag - Wyspy Wolne od Przemoc

Sposób, w który Państwo przedstawili ten projekt, działalność fundacji oraz sylwetkę Prezesa Fundacji, księdza Michała Olszewskiego był formą przemocy wobec nich. W poszukiwaniu sensacji oraz w ramach walki z poprzednim rządem zszargali Państwo wizerunek szlachetnych ludzi, którzy chcieli nieść pomoc pokrzywdzonym.

Niegodziwe jest prezentowanie nieszczęśliwej wypowiedzi ks. Michała sprzed kilkunastu lat o egzorcyzmie salcesonem jako kluczowej informacji odnośnie projektu. Ta wypowiedź nie ma żadnego znaczenia dla meritum sprawy. Jej przywoływanie tworzy jedynie fałszywy obraz, że za projektem stoi jakaś grupa katolickich oszołomów. Całkowicie zignorowali Państwo to, że ks. Michał Olszewski i fundacja Profeto ma ogromny, wieloletni dorobek. Nieuczciwe jest jego ocenianie przez pryzmat jednej wypowiedzi.

Skrajnie niegodziwy jest też sposób, w który przedstawili Państwo projekt Archipelag - Wyspy Wolne od Przemocy. Państwa redakcje nie podważały pomysłu Fundacji na pomaganie skrzywdzonym, tylko w ogóle go nie przedstawiały, zarzucając coś, czego fundacja nie robi. Fundacja Profeto nie buduje nowej telewizji ani drugiego „Rydzykowa”. Wystarczyłoby odrobinę rzetelności dziennikarskiej, aby to zweryfikować.

Państwa materiały wyrządziły ogromną krzywdę i szkodę osobom związanym z Fundacją Profeto. To już będzie trudne do odwrócenia, ale mimo wszystko należy próbować.

Powiesz o tej petycji innym? Udostępnij dalej!