Dziękujemy za podpisanie petycji.

Zależy nam, aby dotrzeć z nią do jak największej grupy odbiorców,
dlatego bardzo prosimy o jej udostępnienie.

Dziękujemy za podpisanie petycji.

Zależy nam, aby dotrzeć z nią do jak największej grupy odbiorców,
dlatego bardzo prosimy o jej udostępnienie.






Będziemy też ogromnie wdzięczni za wsparcie finansowe, które pozwoliłoby nam jeszcze skuteczniej działać na rzecz tej kampanii i kolejnych.


Wesprzyj nas!

Będziemy też ogromnie wdzięczni za wsparcie finansowe, które pozwoliłoby nam jeszcze skuteczniej działać na rzecz tej kampanii i kolejnych.
Wesprzyj nas!

Popieramy lekarską klauzulę sumienia
Lekarska klauzula sumienia jest potrzebna nie tylko lekarzom, ale całemu społeczeństwu!


Od kilku miesięcy proaborcyjni politycy, media i organizacje aborcyjne prześcigają się w atakach na lekarską klauzulę sumienia. Wykorzystują do tego dwie głośne tragedie, wokół których zbudowali kompletnie nieprawdziwe opowieści. Niestety ta grająca na emocjach kampania kłamstw przyniosła smutne efekty - wielu Polaków dało sobie wmówić o potrzebie zlikwidowania klauzuli sumienia. Chcemy stanąć w jej obronie a zarazem zwrócić uwagę na to dlaczego klauzula jest potrzebna oraz pokazać kłamstwa na których opiera się atak na nią.

 

Klauzula sumienia - dlaczego jej obrona to aktualny problem?

Klauzula sumienia w przypadku aborcji obecnie dotyczy tylko rzadkich sytuacji - aborcji w przypadku gwałtu oraz zagrożenia zdrowia kobiety. Może się wydawać więc że to marginalny problem. Tak nie jest. Istnieje poważne ryzyko, że w przypadku zmiany władzy zmienione zostanie też prawo dotyczące aborcji. Wtedy klauzula sumienia nabrałaby znacznie większego znaczenia. Tymczasem gdybyśmy się dziś z niej wycofali, raczej nie dałoby się jej wtedy przywrócić.

Co więcej brak klauzuli sumienia przy niepewności odnośnie tego, jakie prawo aborcyjne będzie obowiązywać w przyszłości zniechęcałby absolwentów medycyny sprzeciwiających się zabijaniu nienarodzonych dzieci do wyboru specjalizacji z ginekologii. 

UWAGA: W świetle art. 30 i art. 39. ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty klauzula sumienia nie ma zastosowania dla przypadków "gdy zwłoka w udzieleniu pomocy medycznej mogłaby spowodować niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia". Lekarz nie może odmówić ratowania życia kobiety nawet kosztem życia dziecka.

Dlaczego bronimy klauzuli sumienia?

Aborcja, niezależnie od okoliczności, to pozbawienie życia dziecka. Lekarze są od ratowania zdrowia i życia a nie jego odbierania. Żaden lekarz nie może być zmuszany do zabijania. Ale klauzula sumienia dla lekarzy jest potrzebna nie tylko samym lekarzom ale całemu społeczeństwu. 

"O chorobie córki dowiedzieliśmy się w 5 miesiącu ciąży. Lekarz prowadzący ciążę uznał, że rokowania są tak złe, że jedynym i najlepszym rozwiązaniem będzie „terminacja ciąży”. Przekonywał, że Ola może nie dożyć porodu, a jeżeli przeżyje będzie dzieckiem w głębokim stopniu niepełnosprawnym fizycznie i intelektualnie. Kilka razy odmawiałam terminacji ciąży i nie otrzymałam innej oferty pomocowej. Wszystkie możliwości, które sama znalazłam w internecie – lekarz zanegował. Uznał natomiast, że moją decyzją rujnuje sobie życie, a dziecko będzie moim „krzyżem Pańskim”. Zrozumiałam, że zostaliśmy sami z diagnozą.(…) Jesteśmy naprawdę szczęśliwi. Za nami wiele trudów, ale decydowanie więcej radości i miłości. Oleńka jest bardzo szczęśliwym dzieckiem.”

„Pani doktor rzuciła we mnie papierami do podpisania i powiedziała, że jeżeli nie podpiszę zgody na aborcję, to nie będą mnie ratować podczas cesarskiego cięcia. Oddałam jej papiery i uciekłam z gabinetu. Nie zabiłabym swojego dziecka. Zwłaszcza że czułam już jego ruchy, wiedziałam, że ono żyje. Wróciliśmy do domu razem z mężem z niczym.(…) Dawid obecnie ma 8 lat.  Miał nie mówić, nie widzieć, nie chodzić i nie słyszeć, tymczasem umie czytać, liczyć oraz zna wszystkie kolory. Ma rewelacyjną pamięć. Niedawno przyjął Pierwszą Komunię Świętą.”

"Lekarz twierdził, że oczodoły są puste, że ogromna głowa, że trzeba się "tego" pozbyć... Kiedy odmówiłam nazwał mnie zacofaną kobietą z Podkarpacia. Mogę być z ciemnogrodu, mogę być zacofana, ale jestem szczęśliwa. Mam wszystko, bo codziennie widzę uśmiech kochanego dziecka. Mój świat się nie zawalił. Nie! On jest teraz piękny jak nigdy”.

to fragmenty trzech świadectw, które publikowaliśmy w ramach kampanii „Każde życie jest cudem”. Ale podobne wypowiedzi powtarzały się wielokrotnie, także przy innych świadectwach. Personel medyczny uwikłany w proceder aborcyjny siłą rzeczy ulega degeneracji, zaczyna postrzegać aborcję jako akceptowalne a czasami nawet jako najlepsze rozwiązanie. Niektórzy lekarze w ogóle nie przedstawiali rodzicom innych opcji, nie informowali ich jak mogą uzyskać pomoc. Wierzymy, że zmiana prawa długofalowo będzie prowadzić do zmiany mentalności lekarzy, do zaprzestania przez nich podpowiadania aborcji. 

Brak klauzuli sumienia przyniósłby odwrotny efekt - odebrałby kobietom możliwość wyboru ginekologów szanujących życie dzieci. Tacy ginekolodzy zostaliby wypchnięci z zawodu. Żaden człowiek mający sumienie nie zgodziłby się bowiem wykonywać zawodu, w ramach którego czasami musiałby zabijać niewinnych ludzi. W efekcie kobiety skazane zostałyby na lekarzy takich jak z przywołanych świadectw.

„Gotuje się we mnie, kiedy inne kobiety chcą mnie pozbawić możliwości pójścia do ginekologa, który się nie para aborcją. Jak mogłabym mieć pewność czy mogę danemu lekarzowi zaufać w pełni przy prowadzeniu ciąży, bo jak ufać, że życie mojego dziecka będzie dla danego lekarza priorytetem, jeśli w tym samym czasie inne dzieci są przez niego traktowane jak śmieć?” ten komentarz jednej z internautek na naszej stronie świetnie oddaje zagrożenia jakie niosłoby zniesienie klauzuli sumienia.

Warto dodać, że klauzula sumienia nie jest jakimś przejawem państwa wyznaniowego, jak to próbuje przedstawiać Lewica. Klauzula sumienia, obejmująca możliwość odmowę wykonania aborcji, występuje w większości państw świata, w tym w zlaicyzowanej zachodniej Europie. Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy w 2010 r. przyjęło rezolucję nr 1763 r. w sprawie prawa do sprzeciwu sumienia w ramach legalnej opieki medycznej. Punkt pierwszy mówił: "Żadna osoba, szpital ani instytucja nie może być w żaden sposób zmuszana, pociągana do odpowiedzialności ani dyskryminowana z powodu odmowy przeprowadzenia, zorganizowania, asystowania lub poddania się aborcji, wywoływania poronienia lub eutanazji lub jakiejkolwiek czynności, która mogłaby spowodować śmierć ludzkiego płodu lub embrionu z jakiegokolwiek powodu." Podobne przepisy istnieją też na poziomie ustawodawstwa krajowego.

W Polsce w 2015 r. Trybunał Konstytucyjny potwierdził, że lekarska klauzula sumienia gwarantowana jest przez art. 53 Konstytucji mówiący o wolności sumienia. Lekarz nie tylko ma prawo odmówić aborcji ale nie musi też wskazywać innego, który ją wykona.

Atak na klauzulę sumienia jest więc atakiem na prawa lekarzy oraz prawa obywateli gwarantowane przez naszą Konstytucją.

Kłamstwa stojące za atakiem na klauzulę sumienia

Szerszy atak na klauzulę sumienia rozpoczął się na początku roku, gdy aborcyjna Federa a w ślad za nią media poinformowały, że 14-letnia niepełnosprawna dziewczynka została zgwałcona przez wujka i w wyniku tego zaszła w ciążę. Kolejne szpitale na Podlasiu rzekomo miały odmawiać jej aborcji zasłaniając się klauzulą sumienia.

Po czasie prokuratura poinformowała, że zgwałcona dziewczyna miała 24 lata a nie 14. Rzecznika Praw Pacjenta stwierdził zaś, że w żadnym ze szpitalu na Podlasiu nie odnotowano takiej sytuacji ("Gazeta Wyborcza" przedstawiła alternatywną wersję, ale mówiła już nie o wielu szpitalach, a jednym).  Aborcja została wykonana w jednym z szpitali w Warszawie już na drugi dzień po wystawieniu zaświadczenia o gwałcie przez prokuratora - trudno bronić więc tezy o trudnościach z zabiciem dziecka.  

Atak na klauzulę sumienia z jeszcze większą siłą powrócił po tragicznej śmierci Pani Doroty w szpitalu w Nowym Targu. Pani Dorota trafiła do szpitala z powodu odpłynięcia wód płodowych w 20 tygodniu ciąży. Niestety jej stan szybko zaczął się pogarszać, zbyt późno zdecydowano się na działania, które mogły ją uratować i pani Dorota zmarła wskutek wstrząsu septycznego. Proaborcyjne media, politycy i organizacje, o śmierć Pani Doroty obwiniły prawo zakazujące aborcji oraz klauzulę sumienia. Tymczasem ani obowiązujące przepisy chroniące życie nienarodzonych dzieci ani klauzula sumienia nie zabraniają ratowania kobiet. Wręcz przeciwnie - prawo nakłada na lekarzy obowiązek ratowania kobiet. Art 30. ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty mówi: "Lekarz ma obowiązek udzielać pomocy lekarskiej w każdym przypadku, gdy zwłoka w jej udzieleniu mogłaby spowodować niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia." Klauzula sumienia nie ma zastosowania do takich przypadków. Także wyrok Trybunału Konstytucyjnego nic nie zmienił, gdy chodzi o możliwość ratowania kobiet - obowiązuje w tym zakresie identyczne prawo, jak obowiązywało przed wyrokiem.

Obwinianie klauzuli sumienia o tragiczną śmierć Pani Doroty, jest cyniczną propagandą nie tylko dlatego, że przepisy w żaden sposób nie ograniczają możliwości ratowania kobiet, ale także dlatego że nic nie wiadomo o tym, by którykolwiek lekarz ze szpitala w Nowym Targu zwlekał z działaniami mogącymi uratować Panią Dorotę z powodu klauzuli sumienia.Takie sugestie są całkowitą fikcją, nie ma choćby najmniejszego dowodu, który by potwierdzał prawdziwość tej narracji. Wszystko wskazuje na to, że do tragedii doszło z powodu błędów medycznych, które były zupełnie niezależne od kwestii klauzuli sumienia. Lekarzy najwyraźniej zaskoczył rozwój sytuacji - podany antybiotyk, który w zdecydowanej większości podobnych sytuacji działa, tym razem nie zadziałał, na co zareagowano zbyt późno.

Opowieści środowisk aborcyjnych jak to w Polsce z powodu klauzuli sumienia nie można ratować kobiet są kłamstwem.

 

3408 podpisało.
Osiągnijmy 10000 !
Administratorem danych osobowych jest Fundacja Grupa Proelio z siedzibą w Warszawie, przy ul. Aleja Komisji Edukacji Narodowej 36 / 112B, 02-797 Warszawa. Dane będą wykorzystywane na potrzeby petycji, w celu informowania o kolejnych działaniach oraz w celach statystycznych. Podanie danych jest dobrowolne. Swoje dane możesz w każdej chwili poprawiać lub zażądać ich usunięcia.
TAK dla klauzuli sumienia

Popieram klauzulę sumienia dla lekarzy. Lekarze są od ratowania zdrowia i życia a nie jego odbierania. Żaden lekarz nie może być zmuszany do wykonywania aborcji i zabijania dzieci.

Każda kobieta powinna mieć możliwość wyboru lekarza, który będzie szanował życie jej nienarodzonego dziecka i uznawał je za pełnowartościowego człowieka. 

Powiesz o tej petycji innym? Udostępnij dalej!